Index
FAQ
Użytkownicy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Szukaj
Zaloguj
Rejestracja
Profil
Galerie
Forum ~ Robert Lyle Knepper Forum Fanów ~ Strona Główna
->
Dyskusje ogólne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Regulamin
Fani Robby'ego
Uwagi o forum
Robert Lyle Knepper
----------------
Biografia i Filmografia
Newsy
Dyskusje ogólne
Ciasteczka Pana R.
Download
Theodore "T-Bag" Bagwell
----------------
Biografia
Galeria
Fanfick
Teorie
Prison Break
Hyde Park
----------------
Cela 16
Bagwellandia
Linki
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Szarley
Wysłany: Pią 23:29, 04 Kwi 2008
Temat postu:
mam tylko nadzieję, że nie ja tylko będę wyszukiwał newsy
ale temat zakładam!!!
Robyn
Wysłany: Pią 14:43, 04 Kwi 2008
Temat postu:
Tak! Baardzo dobry pomysł! Będziemy przynajmniej na bieżąco z informacjami o Robercie
Szarley
Wysłany: Czw 21:53, 03 Kwi 2008
Temat postu:
A wiecie, że Robert zagra w Transporterze? Widziałem filmik -->
http://www.allocine.fr/video/laminute/default_gen_cmedia=18809573&hd=1.html
Czy też jesteście za tym, by otworzyć dział newsy?
Mirru
Wysłany: Pon 19:43, 25 Lut 2008
Temat postu:
Mwahaha, nie! Oczywiście, że nie! No skąd...
Hey, Pretty... *lekko zachrypniętym głosem. Oblizuje lubieżnie usta.* Take this pocket and blow your troubles away...
O loool.
Skończcie off-top ! dante18
Szarley
Wysłany: Pon 18:30, 25 Lut 2008
Temat postu:
Mirru, lady, chyab ni chcesz żebym zaczął się ciebie bać
Mirru
Wysłany: Pon 18:01, 25 Lut 2008
Temat postu:
Mwahahah, a ja się od niego uczę. Chociaż to "wykręcanie karku" trenuję od małego, bo lubię czasem kości rozruszać. Ja i Bagwell mamy naprawdę dużo wspólnego, się okazuje XD
Szarley
Wysłany: Pon 0:16, 25 Lut 2008
Temat postu:
Naprawdę?
Nie no jego gesty.. to jak macha ręką, kiedy czymś grozi, jak nożem Scofieldowi w Panamie, albo śrubokrętem
Albo jego sztuczki z karkiem, ło matko!!!
Ale samo jego poruszanie się. Normalnie Robert to geniusz, że począwszy od języczka skończywszy na głosie potrafi stworzyć tak przerażająco spójną postać.
Mirru
Wysłany: Pon 0:04, 25 Lut 2008
Temat postu:
Kocham to, jak on żywo gestykuluje. Zresztą też to mam. Zawsze tak wywijam łapskami, jak nunchaku XD
Szarley
Wysłany: Nie 23:48, 24 Lut 2008
Temat postu:
Jee tam, ja kocham dekadencję. Mgliste, dżdżyste, morczne i melancholijne... Mmmmmm..... Poniedziałki za to pachną mi pozytywizmem. Praca. Utylitaryzm. Blee.
No, ja się założę, że z czegoś Robert musi być fajtłapa. Ale wiem też, że to szalenie pocieszny człowiek, bo ma poczucie humoru, na wywiadach śmieje się, mówi długo macha rękami...
Mirru
Wysłany: Nie 23:39, 24 Lut 2008
Temat postu:
O mamo... Zrobiłam się głodna XD A może ja do Ciebie wpadnę na te omlety, co? Ale ostrzegam, że mam spust za pięciu jak trzeba. Hahah, cieszę się doskonałą przemianą materii.
Zakładam, że omlety Roberta są doskonałe. Tak samo jak jego gra aktorska. Takie ideały wszystko robią idealnie, a takie czarne owce jak ja, muszą się obejść smakiem... Oho, niedzielny wieczór, Mirru popadła w dekadencję i teraz będzie się nad sobą użalać. O borze gęsty i zielony.
Szarley
Wysłany: Nie 23:32, 24 Lut 2008
Temat postu:
Mirru!!! Ja też. Ale omlety mi wyjątkowo wychodzą. Na słodko z kremem czekoladowoorzechowym i z dżemem wiśniowym, albo z kremem jabłkowo-chałwowym, mniah!
Ciekawe jak smakują omlety Pana R.?
Mirru
Wysłany: Nie 23:30, 24 Lut 2008
Temat postu:
Kurczę, jak ja się pojawiam w kuchni, to wszyscy z krzykiem uciekają, bo wielce prawdopodobne jest, że wysadzę dom w powietrze, nim zagotuję wodę na herbatę, o lol.
W porządku, wywiad w tym tygodniu wrzucę
Szarley
Wysłany: Nie 23:25, 24 Lut 2008
Temat postu:
Naprawdę? Mistrzem omleta? Omleta? Bo jak ja omlety robię, to zwala mi się na głowę cała rodzinka, żebrząc o omleta dla siebie
Co do wywiadu, nie czytałem. Jak masz go pod ręka i odrobinę czasu, to zapodaj na forum, w dziale ciastecka.
Jego syn weterynarzem
hoiihihiihihihihiihihihihihhiihiiiiii :lo: już lepiej kucharzem!
O tych ludziach z więzienia to słyszałem. Wątpliwa sława w wątpliwym środowisku. Ale swoją dorgą, to chyba świadczy o tym, jak dobrze się Robert wcielił w rolę skoro lubio go ci, których gra.
Mirru
Wysłany: Nie 23:15, 24 Lut 2008
Temat postu:
Dobrze, już dobrze, ani słowa o Johnnym XD (Zgadzam się, co do Twojego drobnego maczku.)
A prywatnie Robert Knepper jest Mistrzem Omleta
(Kto czytał ten artykuł? Na pewno wszyscy, ale nie mam w tej chwili innych ciekawostek w głowie.)
I jego synek zastanawia się, czy zostać weterynarzem, jak dziadek, czy kucharzem, jak tata. Zooonk. Dobrze, że nie ogląda PB, bo potem mówiłby „A jak dorosnę to zostanę psychopatą tak, jak mój tata”. W takich chwilach panowie aktorzy powinni się wystrzegać ról osób związanych z kościołem. „Chcę zostać księdzem. Tak, jak mój tata”. Hehehe.
I Robert dostaje dużo listów od Japonek (a przynajmniej dostawał w czasie emisji pierwszego sezonu), w których te oto Japonki pytały go, w jakim proszku pierze swój t-shirt, że jest taki biały. A psychopaci, którzy również do niego piszą, zazdroszczą mu sławy... Och, jak uroczo. Bleh, nienawidzę słowa „uroczy”.
PS- Ja jestem z klubu LeJdis
Mamusia mówi na mnie Korba, oh dear.
PS2- Tak, nie kilku zdjęciach Knepper wygladał jak Depp XD Może je znajdę.
Szarley
Wysłany: Nie 23:04, 24 Lut 2008
Temat postu:
Łaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!! Jako offtop!!!!!! Czy mam potraktować wzmiankę o Deppie jako ciekawostkę, że wedle was, kochane ladys jest on podobny do Pana R.?
Proszę, prosze, proszę....
[wedle mnie Depp jest genialny, ale nigdy nie zagrałby pedofila, mordercę i psychopatę, którego pokochałyby miliony, ale Pan R. nie mógłby zagrać Edwarda Nożycorękiego]
Ciekawostki proszę!!!!
- Chyba większość z nas wie, że Pan R. zdecydował się na Pana T. ze względów rodzinnych. Musiał zarabiac, by móc ich wyżywić. Zastanawiał się jak dostać rolę, więc zapóścił brudkę i zaczął kręcić języczkiem. Jak się okazuje języczek stał się kultowym.
- Początkowo Pan R. bał się reakcji ludzi ze względu na dialogi, które musiał wypowiadać, a które miały podtekst rasistowski. Na szczęście ludzi ci rozumieli, że to tylko gra.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
Š 2001, 2002 phpBB Group
Thčme DarkX créé pour phpnuke par
Mtechnik.net
et modifié pour phpBB 2 par
BreakoBus
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin